Sesja 2 - Mała, wielka przygoda!

rammstein12

<więc robie klona ,Który będzie walczył przeciw klonowi ryu a ja zajmę się wykończeniem tego lalkarza>

Valensan Dragonstorm

rammstein, twój klon to iluzja, więc nie na wiele się nada w walce z drewnianym klonem...

rammstein12

.<<.Więc wróć.>>.<<< Muszę zniszczyć Ryu jak najszybciej więc zaciskam raiagidę coraz mocniej i w miarę możliwości jak najszybciej>>>

Luks

(Przecież pisałeś, że udało mi się uciec z tej Raiagidy -.-)

rammstein12

<<< Hej Luks ty też czytnij sobie moją kartę>>><ściskam raiagide jeszcze mocniej>

Luks

<Wykonuję Kawarimi, aby uciec z Raiagidy za oddalony o jakieś 10 metrów filar. W tym czasie, mój klon wykonuje Yubi Tenraku i stara się anulować Raiagide sterując ręką Hayate. Drugą, wolną ręką steruje Hinakirą i strzela w przeciwnika dwoma, silnymi wyładowaniami elektrycznymi, a w ślad za nimi, wysyła sieć, aby unieruchomić tymczasowego wroga.>

rammstein12

<<<Luks nie masz szans uciec a kawarimi to tylko strata chakry>>> <Ja natomiast zaciskam ją coraz mocniej>

Luks

(A czemu nie?)

Valensan Dragonstorm

heh...
ręka hayate zaczyna powoli tracić kontrole nad polem, kawarimi nie udało się, lecz jest nadzieja...
1 tura...

Rennkar, Shadow Dancer

-No kur... RYU ODRUĆ POLARYZACJĘ POLA DRUGĄ MARIONETKĄ! TY, PIORUNUJĄCY PODŁĄCZ POLE POD DRUGIE JUTSU I GO PORAŹ!

Valensan Dragonstorm

-TY, ZAMKNIJ SIE BO CIE NA łYSO ZGOLE

rammstein12

<<Używam teraz drugiej ręki i teraz zacisnąłem na maksa rękę oznacza to , że ryu ma bardzo mało tlenu , a to oznacza brak przytomności >>- Ryu przykro mi , że to się tak skończy