aaa4
Nikt
Dołączył: 20 Paź 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 10:22, 02 Lis 2017 Temat postu: bar u justyny |
|
-Nie.
-Chce, zebys mnie zostawila w spokoju - nalegal.
Smutek w jego glosie uklul ja jak szpilka. Uczciwosc oplotla palcami jego piesc.
-Nie.
W gardle narastal mu kolejny szloch, ksiaze znow ukryl twarz w kolanach.
-Czy przyslali cie tu po to, zebys mnie dreczyla?
-Nie, chyba nie. - Poczula uklucie winy. To nie jego wina, lecz raczej pech, ze przyslano mu Sluzebnice, ktora chce zakonczyc sluzbe. - Pewno uznali, ze najlepiej spelniam twoje [link widoczny dla zalogowanych]
potrzeby. Opowiedz mi, co cie meczy.
Pokrecil glowa.
-Nie. Nie pomozesz mi.
Chociaz czuc bylo od niego zielem, Uczciwosc nie przypuszczala, ze vacu warszawa odurzony. Uscisnela jego dlon.
-Moge chociaz sprobowac.
Spojrzal na nia z tak zrezygnowana mina, ze zbieralo jej sie na placz. Wstrzasnal nim dreszcz; poczatkowo myslala, ze to dlatego ksiaze przysunal sie do niej, tak niezauwazalnie zmienil pozycje. Po chwili jednak poruszyl sie i znow przysunal, ledwie o wlos. Potrzebowal jej, a ona uswiadomila sobie, ze nie potrafi go odrzucic.
-Chodz tutaj.
Rozlozyla ramiona, a on wslizgnal sie w nie z jekiem. Oboje kleczeli, wiec jego twarz idealnie zmiescila sie w krzywiznie jej ramienia. Przytulila go do siebie, pod palcami czula jego
rozgoraczkowane plecy. Jego oddech byl rowniez goracy i owiewal jej szyje. Trzymala go tak w objeciach, bez slow, az jego slabe dreszcze ustaly; wtedy zaczela gladzic go po wlosach. Pocalowala w glowe, a on mocniej oplotl ja ramionami. Po tylu latach w Zakonie wydawalo sie jej, ze klienci juz
niczym jej nie zaskocza, ale jednak w tej chwili dowiedziala sie, ze sama siebie potrafi jeszcze
zaskoczyc. Ujela go pod brode, uniosla jego glowe i pocalowala.
Cillian w ostatniej sekundzie odwrocil glowe, wiec jej usta dotknely jedynie kacika jego ust.
-Nie musisz tego [link widoczny dla zalogowanych]
robic.
Dziwne slowa w ustach mezczyzny, ktoremu zrobila dobrze ustami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|