Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valensan Dragonstorm
Lider/Wybraniec Smoków
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z odległej galaktyki...
|
Wysłany: Sob 10:37, 03 Maj 2008 Temat postu: Kawały o teściowej |
|
No to zaczynamy...
Teściowa jest jak słońce...nie można na nią patrzeć.
*****
Teściowa i jej drogi zięć idą przez schody na dół. nagle zięć popycha teściową przez schody. Ta się turla przez wszystkie piętra na sam dół.
Zięc się pyta:
-A mamusia dokądś się spieszy?...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Valensan Dragonstorm dnia Sob 10:38, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Luks
Światełko
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 11:53, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
To ja podam:
Świeżo poślubiona żona mówi do męża, który właśnie wrócił z pracy:
- Mam wspaniałą wiadomość. Niedługo będziemy mieszkać we trójkę!
Mąż nie posiadał się z radości. Ucałował żonę i powiedział:
- Och, kochanie, jestem najszczęśliwszym mężczyzną na świecie!
- Cieszę się, że tak czujesz, bo jutro rano wprowadza się do nas moja mamusia.
--
Pan domu otwiera drzwi i mówi:
- Teściowo, co tak stoicie na zewnątrz w deszczu?! Idźcie do domu!
--
- Więc młody człowieku mówisz, że chcesz zostać moim zięciem?
- Prawdę powiedziawszy, wcale nie, madame. Ale nie widzę innej możliwości ożenku z Pani córką…
--
Stoi facet na brzegu jeziora, w którym tonie kobieta. a ze nie umiał pływać, wiec woła na pomoc do wędkarza:
- Ratuj moja żonę. Dam ci stówę, ja nie umiem pływać!
Wędkarz wskoczył do wody uratował babę i mówi do faceta:
- Dawaj stówę, którą mi obiecałeś - facet na to:
- Jest jeden szkopuł. Kiedy była pod wodą myślałem, że to moja żona. Teraz widzę, że to teściowa.
- Rozumiem - mówi wędkarz sięgając do kieszeni. - Ile ci jestem winien?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caspar
Chuunin
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 16:32, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
Słuchaj stary, wczoraj, gdy akurat nie było mojej ślubnej, bzykam
sobie elegancko lalę, którą poderwałem na ulicy, i nagle wchodzi moja
teściowa!
- I co? I co?
- I, słuchaj, bardzo pozytywnie mnie kobita zaskoczyła. Bardzo pozytywnie.
- Co zrobiła? No co?
- A, no kulturalnie wzięła i zeszła.
- Na dwór?
- Nie, na zawał.
Świeżo poślubiona żona mówi do męża, który właśnie wrócił z pracy:
- Mam wspaniałą wiadomość. Niedługo będziemy mieszkać we trójkę!
Mąż nie posiadał się z radości. Ucałował żonę i powiedział:
- Och, kochanie, jestem najszczęśliwszym mężczyzną na świecie!
- Cieszę się, że tak czujesz, bo jutro rano wprowadza się do nas moja mamusia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luks
Światełko
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 17:03, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ej! Ja dałem wcześniej ten drugi kawał! Nie liczy się! No to następne:
Do właściciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad.
- Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody?
- Oczywiście, ale przecież ty masz własną studnię!
- Tak oczywiście ale do niej wpadła teściowa i woda sięga jej sięga jej tylko do brody...
--
Zięć po wizycie teściowej u lekarza pyta:
- Panie doktorze czy jest jakaś nadzieja?
- Niestety, to tylko zapalenie ucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|